2013.10.30// P. Rączka
Jerzy Janowicz jest już w trzeciej rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Paryżu, ale nie widzi dużych szans na powtórzenie sukces z ubiegłego roku. Polak po zwycięstwie nad Santiago Giraldo przyznał, że nie grało mu się najlepiej i wie, że nie jest w dobrej formie. We wspomnianym spotkaniu zaserwował osiem asów, ale miał także dziewięć podwójnych błędów. Rozstawiony z numerem 14. tenisista mówi, że nie wie co jest przyczyną jego słabszej dyspozycji, bowiem uważa, że przepracował bardzo dobrze okres po kontuzji.
- Grało mi się słabo, nie mogę się jeszcze tak naprawdę pozbierać po tej kontuzji. Czuję się kiepsko, bardzo kiepsko, sam nie wiem czemu. Ciężko przetrenowałem ten okres po kontuzji, ale tak to zazwyczaj jest po urazach, że nie można odnaleźć swojej gry. Często się gubię - powiedział Janowicz, który w III rundzie najprawdopodobniej zagra z samym Rafaelem Nadalem.