2011.08.30// P. Rączka
Wicemistrz świata w rzucie dyskiem z Berlina, spisał się dzisiaj znacznie poniżej swoich możliwość i oczekiwań kibiców. Piotr Małachowski w swojej najlepszej próbie rzucił dyskiem na odległość 63,37 metra i ostatecznie zajął dziewiąte miejsce, tym samym niedostając się nawet do wąskiego finału. Warto zaznaczyć, że reprezentant Polski pojechał do Daegu z kontuzją palca, która przez cały sezon nie pozwoliła mu dojść do wysokiej formy. Tytuł obronił Niemiec Robert Harting, który pewnie zdobył swój kolejny złoty medal – jego dysk poleciał na odległość 68,97 m. Srebrny medal z wynikiem 66,95 m. wywalczył Gerd Kanter z Estonii. Historyczny wynik osiągnął Ehsan Hadadi z Iranu, który zdobył pierwszy medal dla swojego kraju za odległość 66,08 m.