2011.05.27// D. Pęgiel
Koszykarze Chicago Bulls przegrali z Miami Heat 80:83 (25:21, 20:17, 17:19, 18:26) piąte spotkanie play-off tych drużyn. Tym samy drużyna z Florydy awansowała do wielkiego finału amerykańskiej ligi NBA, w którym zmierzy się z Dallas Mavericks. Wczorajsze zwycięstwo Żaru było możliwe dzięki świetnej grze trójki liderów.
LeBron James zaliczył 28 punktów, 11 zbiórek i sześć asyst. Dwyane Wade miał 21 oczek, sześć zbiórek i dwie asysty, natomiast Chris Bosh zapisał na swoim koncie 20 punktów, 10 zbiórek i asystę. W drużynie z Wietrznego Miasta najlepiej rzucał Derrick Rose - 21 punktów, do których dołożył pięć zbiórek i osiem asyst.
LeBron James
Na najbliższy wtorek w Miami zaplanowano pierwszy mecz finałowy, w którym wystąpią ekipy mierzące się ze sobą na tym etapie w 2006 roku. Wówczas po mistrzostwo najlepszej koszykarskiej ligi świata sięgnęli zawodnicy Heat. Obie ekipy przystępują do finału z identycznym bilansem dotychczasowych pojedynków play-off - 12:3.
Derrick Rose
Wynik czwartkowego spotkania NBA: - Chicago Bulls - Miami Heat 80:83 (1:4)