2012.09.02// P. Rączka
Liverpool przegrał na własnym stadionie 0:2 z Arsenalem Londyn w meczu 3. kolejki Premier League. Spotkanie to miało dwóch bohaterów - Lukasa Podolskiego i Santi Cazorlę. Obaj zawodnicy strzelili po jednej bramce, a także zaliczyli po jednej asyście. W składzie Kanonierów zabrakło Wojciecha Szczęsnego, który ciągle zmaga się z kontuzją. W bramce zastąpił go Vito Mannone.
Drużyna Brendana Rodgersa spisuje się w tym sezonie fatalnie. W trzech meczach zgromadziła zaledwie jeden punkt. Jest to najgorszy wynik od 50 lat. Przed trenerem sporo pracy, gdyż cała drużyna spisuje się słabo, a nie tylko kilku zawodników.