2015.02.27// P. Rączka
Notowania Arsena Wengera już od kilkunastu miesiącu wyglądają jak sinusoida, a po ostatniej kompromitującej porażce 1:3 w 1/8 Ligi Mistrzów z AS Monaco, szkoleniowiec znów stał się łakomym kąskiem dla mediów. Po raz kolejny zaczęły pojawiać się głosy o zakończeniu z nim współpracy po zakończeniu sezonu, a wśród potencjalnych następców wymienia się Thierego Henry. We wszystkich ankietach kibice domagają się zmiany menadżera, ale czy taka zmiana byłaby faktycznie dobra?
- Prawda jest taka, że nie znam przyszłości Wengera. Nie wiem, co on chce dalej robić i jak długo pozostanie na Emirates. Pewnego dnia chciałbym zostać menedżerem, dlaczego nie? Gdybym mógł pracować w Arsenalu to byłoby to spełnienie moich marzeń. Bądźmy jednak szczerzy, najpierw muszę się sporo nauczyć. Nie wystarczy być dobrym piłkarzem, by móc trenować z sukcesami – powiedział Henry.